Woda w firmie musi być nieodpłatnie zapewniona pracownikom wykonującym swe zadania na otwartej przestrzeni, gdy temperatura wynosi tam 25 st.C, oraz wewnątrz pomieszczeń gdy termometr wskaże 28st. C – taki obowiązek nakładają na pracodawców przepisy BHP, a ich nieprzestrzeganie może skutkować poważną grzywną nawet do 30

Kategoria: Woda w Polskich Miastach Jak powszechnie wiadomo, woda to podstawowy czynnik, który sprawia, że życie na Ziemi jest ogóle możliwe. W dobie ciągłej walki o czystość środowiska tym bardzie docenia się fakt, że są miejsca, w których woda jest czysta i nadaje się do użytku bez dodatkowego uzdatniania. Tym bardziej cieszy fakt, jeśli wodę zdatną do picia mamy w […] Woda z kranu, czyli popularna „kranówa”, to przedmiot wielu dyskusji w temacie, czy można ją pić bez przegotowanie. Ostatnio pojawiło się bardzo wiele głosów i akcji propagujących wykorzystywanie takiej wody, zamiast popularnej wody butelkowanej. Faktem jest, że w niektórych miastach ma ona bardziej odpowiednią zawartość niektórych pierwiastków niż ta reklamowana w plastikowych butelkach. Jeśli interesuje […] Bardzo dużo mówi się odpowiednim nawodnieniu organizmu. Dorosły człowiek powinien wypijać nawet do dwóch litrów wody dziennie. Dlatego też dużą popularnością przez długi czas cieszyła się woda butelkowana (i w sumie cieszy się do tej pory). W wersji z bąbelkami czy bez woda systematycznie – zwłaszcza w okresie letnim – znika ze sklepowych półek. Jednak […] Odpowiedź na to pytanie jest oczywista. To, jaką wodę pijemy, ma ogromny wpływ na to, jak się czujemy. Skład wody, z której korzystamy (czy to z wodociągów miejskich, czy z własnej studni głębinowej), odbija się na naszym zdrowiu. Dlatego warto zadbać o jej jakość. Tym bardziej, że wodę, która płynie w naszych kranach, naprawdę można […] Producenci wody mineralnej prześcigają się w reklamowaniu swoich produktów jako najzdrowszych i takich, które mają najbardziej korzystny wpływ na nasz organizm. A jak jest naprawdę? Na co zwrócić uwagę, gdy będziemy analizować etykietę poszczególnych zakupionych wód? A może zdecydować się na wodę z kranu? Może ona, zazwyczaj niedoceniana, będzie dla nas najodpowiedniejsza (w jej przypadku […] O odpowiednim pH wody, skóry, kosmetyków etc. słyszy się cały czas. Kwaśne, zasadowe, neutralne – te hasła cały czasy obijają się nam o uszy. Ale o co dokładnie chodzi w przypadku tego współczynnika, jeśli weźmiemy pod uwagę wodę? Jak jej pH ma się do naszego zdrowia. Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, że pH wody […]
Oryginalny DZIK® oraz Najważniejsza suplementacja: http://bit.ly/2lvlWrp (link skrócony)𝘾𝙕𝙔𝙏𝘼𝙅 𝘿𝘼𝙇𝙀𝙅 ⬇⬇⬇Nasze kanały
Mimo, że popyt na wodę butelkowaną trwa cały rok, gorące lato 2015 przełożyło się na rekordową sprzedaż. Silny trend prozdrowotny i tegoroczna pogoda przełożyły się na znaczący wzrost wolumenu sprzedaży tych produktów w ostatnich sześciu miesiącach. Zeszłoroczne, gorące lato oraz silny trend prozdrowotny zaowocowały rekordowym wzrostem rynku wody butelkowanej w Polsce. Mimo, że największa sprzedaż przypada w okresie letnim, popyt na wodę trwa cały rok. Ciepły początek 2016 roku przełożył się na 6,8-procentowy wzrost wolumenu sprzedaży w ostatnich sześciu miesiącach[1]. To dobra wiadomość dla całej branży. Zwłaszcza, że już od kilku lat w Polsce rośnie spożycie wody butelkowanej na osobę, średnio o 4 litry rocznie, a woda jest najchętniej kupowanym napojem bezalkoholowym[2]. Jednak nie tylko pogoda sprzyja rozwojowi rynku wód butelkowanych. Pomaga również moda na zdrowe żywienie i prowadzenie aktywnego trybu życia oraz coraz lepsza wiedza na ten temat. Niestety, jak się okazuje, w dalszym ciągu niewystarczająca. Jak wynika z badań TNS Polska przygotowanych na zlecenie Żywiec Zdrój, Polacy pomimo zaleceń lekarzy w dalszym ciągu piją za mało wody[3]. Budowanie kategorii Będąc po stronie natury, Żywiec Zdrój zachęca Polaków do picia zdrowiej i już od kilku lat podejmuje wiele działań w tej dziedzinie. – W Żywiec Zdrój kierujemy się ideą zrównoważonego rozwoju. Czerpiąc ze źródeł, ze szczególną troską dbamy o środowisko naturalne, z którego pochodzi krystalicznie czysta woda, przyjazne miejsce pracy dla tych, którzy ją wydobywają oraz wsparcie społeczności lokalnych. Aktywnie zachęcamy też ludzi do tego, by pili zdrowiej. Współpracujemyz najważniejszymi instytucjami i stawiamy na edukację. – podkreśla Fabrizio Gavelli, Dyrektor Generalny Żywiec Zdrój SA. Spółka organizuje programy edukacyjne zachęcające do zwiększania spożycia wody, jak np. „Mamo, Tato, wolę wodę” – największy program edukacyjny skierowany do dzieci w wieku przedszkolnym. Do tej pory działaniami objęto już ponad milion przedszkolaków. Firma wiele inwestuje także w innowacje, skierowane właśnie do dzieci, by wspierać rodziców w kształtowaniu zdrowych nawyków wśród najmłodszych. Z myślą o nich spółka wprowadziła w tym roku dwie linie produktów – limitowaną edycję wody w butelkach z etykietami z popularnymi bohaterami filmu Angry Birds oraz linię „Głupawka” z zabawnymi motywami graficznymi. Połączenie wysokiej jakości wody źródlanej Żywiec Zdrój z atrakcyjną formą opakowania stanowi mocny atut firmy na rynku produktów dla dzieci. Potencjał rynku Dostrzegając potencjał wciąż rosnącego rynku, spółka inwestuje nie tylko w innowacje produktowei wydatki marketingowe, co widać po obecności w mediach, ale również w dalszy rozwój, zwiększając swoje inwestycje. W kwietniu tego roku nastąpiło otwarcie nowej fabryki Żywiec Zdrój, która powstała na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w gminie Radziechowy. Inwestycja pozwala firmie zwiększyć moce produkcyjne i umożliwia jej dalszy rozwój na dynamicznie zmieniającym się rynku. Dyrektor Generalny Żywiec Zdrój, Fabrizio Gavelli, jest optymistą i wierzy, że trendy prozdrowotne będą systematycznie narastać. – Rynek wód butelkowanych ma przed sobą dobre perspektywy rozwoju. Jego zdaniem w ciągu najbliższych pięciu lat rynek wód butelkowanych może urosnąć o minimum 3,5-4 proc. rocznie. O tym, że jest to jak najbardziej realne świadczy budowa nowej fabryki spółki. Pozycja lidera Żywiec Zdrój SA udało się w ostatnich latach umocnić pozycję lidera pomimo coraz silniejszej konkurencji i pojawienia się nowych graczy na rynku. Obecnie spółka jest w dalszym ciągu najlepiej rozpoznawalną marką wśród wód butelkowanych. Jak wynika z badań Millward Brown przeprowadzonych w 2014 roku aż 98 proc. użytkowników wód butelkowanych słyszało o marce Żywiec Zdrój. Blisko 80 proc. respondentów wymienia Żywiec Zdrój spontanicznie jako markę, którą zna. Z kolei dla 33 proc. jest to pierwsza marka, która przychodzi im do głowy[4]. Rozpoznawalność przekłada się na udziały w rynku. W ubiegłym roku Żywiec Zdrój osiągnął najwyższy udział równy 29,3 proc.[5] w kategorii wody butelkowanej. Najpopularniejszym produktem marki jest woda niegazowana Żywiec Zdrój o pojemności 1,5 l. Kolejne najchętniej kupowane przez konsumentów produkty z oferty to woda gazowana w opakowaniu 1,5 l[6]. Żywiec Zdrój ma ambicję utrzymać pozycję lidera. – Zależy nam na wzroście naszych udziałów rynkowych, ale będziemy rozwijać się w sposób zrównoważony. Jest to zgodne z naszą filozofią, której podstawą jest jakość, bezpieczeństwo produktów i dbałość o naturę oraz zachęcanie do zdrowego nawodnienia. To dla nas kwestie priorytetowe – podsumowuje dyrektor generalny Żywiec Zdrój SA. [1] Żywiec Zdrój za Nielsen – Panel Handlu Detalicznego, Cała Polska, (jako suma: hipermarkety, supermarkety, dyskonty, sklepy spożywcze, sklepy winno-cukiernicze, stacje benzynowe) sprzedaż ilościowa w litrach, w okresie XII 2015-V 2016 vs wraz z tzw. wodą smakową [2] *Dane z „Raportu napojów” za Pulsem Biznesu z dn. r. [3] Badanie TNS Polska przeprowadzone w maju 2014 roku na zlecenie Żywiec Zdrój na próbie głównej 1000 Polaków (w wieku 16- 64 lata) oraz próbie 650 dzieci (do 15 W badaniu zastosowano metodę dzienniczkową oraz metodę wywiadów indywidualnych (w przypadku dzieci kwestionariusz i dzienniczek były wypełniane przez matki). [4] Dane na podstawie raportu Millward Brown Millward Brown na próbie prawie tysiąca Polaków w wieku 18-55 lat, którzy kupują wodę butelkowaną przynajmniej raz w tygodniu. Badanie przeprowadzone zostało metodą CAWI w okresie od lutego do lipca 2014 roku. [5] Dane za Nielsenem, kategoria wody butelkowanej z tzw. wodami smakowymi, udział wartościowy w skumulowanym okresie I-XII 2015 [6] Dane za Nielsen, kategoria wody butelkowanej z tzw. wodami smakowymi, udział wartościowy w skumulowanym okresie I-XII 2015). Najpopularniejszym produktem marki jest woda niegazowana Żywiec Zdrój o pojemności 1,5 l. Kolejne najchętniej kupowane przez konsumentów produkty z naszej oferty to woda gazowana w opakowaniu 1,5 l.
Po wejściu do Unii zaczęlo się to zmieniać i teraz woda w kranie podlega bardziej wyśrubowanym standardom niż butelkowana. Każde duże miasto jest już w stanie zaoferować wodę w 100% zdatną do picia. Problem zaczyna się w małych miejscowościach, które czasami mają przestarzały sprzęt i czasem w stanie rur w budynku, co dotyczy
Jakość wody w Polskich kranach jest naprawdę bardzo różnorodna. W wielu miejscach uzyskujemy różne efekty. Pod wody naprawdę dobrze oczyszczonej, gotowej do picia, bo tej, którą lepiej chociaż przegotować bądź w miarę możliwości przepuścić przed specjalny filtr, który pozwoli nam ją oczyścić. Ze względu na potencjalnie słabą jakość wody wielu z nas sięga po wodę butelkowaną. Jednak jaka woda butelkowana jest najlepsza? Sama ilość wody, którą spożywamy powinna być zależna od między innymi prowadzonego trybu życia, wykonywanej pracy, aktywności fizycznej i temperatury na zewnątrz. Logiczne, że przy dużych upałach więcej się pocimy, więc więcej wody w organizmie musimy uzupełniać. Według przyjętych ustaleń najlepsza ilość to około 1,5 litra wody dziennie. Jednak w szczególnie upalne dni, które w ostatnich latach w naszym kraju często się pojawiają, warto wypić nawet do 2,5 litra wody. Jednak przy piciu wody warto pamiętać, by nie kierować się jedynie jej nazwą czy obrazkiem na etykiecie, który sugeruje, że woda pochodzi z rwących strumyków czy krystalicznie czystych źródeł. To wszystko to tylko chwyt marketingowy. Na co zwrócić uwagę przy kupnie wody butelkowanej? Między 2010 a 2011 rokiem weszła w życie ustawa dotycząca kwalifikacji wód butelkowanych. Oznacza to, że nazwa „woda mineralna” od teraz nie jest zależna od stopnia zmineralizowania wody, tylko od jej pochodzenia. Wcześniej wynosił on 1000 mg składników na 1 litr wody. Obecnie liczy się jedynie to, że woda pochodzi ze źródła, a stopień minerałów nie ma kompletnie znaczenia. Po pierwsze, nie sugerujemy się nazwą ani obrazkiem, a składem, który zawarty jest z tyłu etykiety. Należy spojrzeć na stopień mineralizacji i zawartość składników mineralnych. Najkorzystniejsze i najbardziej zalecane dla ludzkiego organizmu jest woda wysokozmineralizowana, która dodatkowo wzbogaca codzienną dietę o takie składniki jak: Wapń, Magnez, Jod, Fluor. Rodzaje wód butelkowanych Istnieją cztery rodzaje wód mineralnych. Wyodrębnia się je na postawie zawartych w nich składników. Woda bardzo niskozmineralizowana – nie więcej niż 50 mg jonów/l Woda niskozmineralizowana – do 500 mg jonów/l Woda średniozmineralizowana – od 500 do 1500 mg/l Woda wysokozmineralizowana – powyżej 1500 mg/l Dla każdego zdrowego człowieka najlepszym wyborem będzie woda wysokominrealizowana. Zawiera najwięcej wartościowych składników i jest po prostu najlepszej jakości. W ten sposób uzupełnia się także braki i niedobory mineralny w organizmie. Ich zawartość jest bezpieczna dla zdrowia, a nawet korzystna przy diecie ubogiej w odpowiednie składniki odżywczy czy pracy mocno fizycznej, gdzie przy dużej potliwości organizm ludzki mocno się poci. Dlatego warto zawsze odpowiednio zapoznać się z etykietą przed zakupem wody. Inaczej będzie jednak u osób z licznymi dolegliwościami, np. żołądkowymi, cukrzycą czy chorobami nerek. W tej sytuacji warto sięgnąć po wodę leczniczą. Mają one jednak działania mocno farmakodynamiczne, dlatego powinny być stosowane wyłącznie po konsultacji z lekarzem! Wody lecznicze działają jak lekarstwo i nie wolno ich przedawkować. Tak naprawdę każdą wodę powinno dobierać się według własnych potrzeb. Osoby prowadzące restrykcyjne diety, analizujące wszelkie składniki z produktów, które spożywają mogą mieć inne zapotrzebowanie na wodę. Dla nich korzystniejsza może okazać się woda średniozmineralizowana – więc takie kwestie najlepiej rozwiązać poprzez konsultacje z dietetykiem.
Wartość sprzedaży detalicznej wód butelkowanych w Polsce może przekroczyć 6 mld zł do 2020 r. Według danych Nilsen, w 2018 r., wielkość rynku detalicznego wody butelkowanej w Polsce wyniosła 4,02 mld litrów (wzrost o 4,4% r/r) i osiągnęła wartość 4,39 mld zł (wzrost o 2,6% r/r).
Jakiego rodzaju wodę pijesz? Niektórzy z Was wiedzą, że woda w butelkach nie jest dla nas tak dobra, jak kiedyś myślano. Wszyscy uwielbiają te fantazyjne, piękne butelki z ich specjalną, świetnie smakującą wodą. Uważamy, że jakość wody jest bezpośrednio skorelowana z kwotą, którą płacimy za każdy litr. Pomijając fakt, jak złe są plastikowe butelki dla środowiska, trzymajmy się dyskusji na temat szkodliwych skutków wody butelkowanej. Wiadomo – wszyscy staramy się postępować właściwie. Ćwiczymy regularnie, jemy zdrowo, pijemy dużo wody, ograniczamy stres do minimum, dużo śpimy itd. Dlaczego więc wielu ludzi zastanawia się, skoro robią te wszystkie rzeczy, a wciąż czują się tak, jakby byli stale chorzy (niedoleczeni) lub mieli mało energii? Możliwe, że woda, którą pijesz, przynosi więcej szkody niż pożytku. Kłamstwo butelkowanej wody? Zostaliśmy poddani praniu mózgu myśląc, że woda butelkowana jest najzdrowszą wodą i że powinniśmy trzymać się z daleka od wody z kranu, jakby płynął tam zwykły ściek. Konsumenci codziennie wydają setki miliardów za wodę butelkowaną. Niestety jest to ogromna strata pieniędzy, która może być szkodliwa dla zdrowia. Według Rady Ochrony Zasobów Naturalnych (NRDC), po 4-letnim, szczegółowym badaniu, w niektórych markach butelkowanej wody występują potencjalnie szkodliwe zanieczyszczenia chemiczne, takie jak arsen, bakterie z grupy coli i trihalometany. Mogą one powodować problemy reprodukcyjne, wady wrodzone, nowotwory i inne poważne dolegliwości. Ta „lista” nie zawiera nawet trujących chemikaliów znalezionych w plastikowym materiale, ani kwaśnych właściwości, które wykazały wszystkie testy wody! Przykład w miarę na czasie, a ponadto z naszego podwórka. Woda Żywiec, którą poparzył się konsument. Ostatecznie sprawę umorzono z braku dowodów, a podejrzenie zepchniętą na mężczyznę. Jaka jest prawda? Tego nie wiemy, ale to już może nam dać „trochę” do myślenia. Jak woda wpływa na równowagę pH? Utrzymanie poziomu równowagi pH w organizmie od 7,35-7,45 jest dla nas idealne. Jednak w przypadku testowania wody butelkowanej i odwróconej osmozy jako kwaśnej, nie daje to szansy na środowisko alkaliczne. Większość ludzi, którym zależy na zdrowiu, trzyma się z daleka od miejskiej wody z kranu i prawdopodobnie kupi wodę butelkowaną z najbliższego sklepu. Niestety, po przetestowaniu tego rodzaju wody i porównując skoki pH, nawet najdroższa i najlepiej smakująca miała niskie pH. Jeśli kiedykolwiek poświęciłeś czas na przeczytanie o tym, co stanie się, gdy środowisko naszego ciała będzie zbyt kwaśne, poznałeś długą listę problemów, które mogą wystąpić, tj. przyrost masy ciała, osłabiony układ odpornościowy, problemy z układem trawienia, przewlekłe zapalenie oskrzeli, depresja, a nawet nowotwór – wymieniam tylko część. Jeśli nie spożywasz regularnie wysokoalkaicznych pokarmów, takich jak zielone warzywa liściaste oraz mnóstwa świeżych owoców i żyjesz bez stresu, wtedy woda o niskim pH może stosunkowo źle na Ciebie wpłynąć. Wiemy, że większość ludzi nie przestrzega idealnej diety alkalicznej (mówiąc prosto: pomijają warzywa), więc idealną opcją jest możliwość picia wody o wyższym pH (bez powodowania szkód w środowisku – czyt. rozkładające się butelki). Jeśli nie woda z butelki, to co powinienem pić? Więc jaka jest idealna woda do picia? Korzystając z badań, woda alkaliczna wydaje się być najlepszą opcją, a powiem Ci dlaczego: alkaliczna woda zjonizowana szybko staje się trendem w domach wielu ludzi, szczególnie tych, którzy rozsądnie praktykują alternatywną medycynę. Wystarczy system, który jest podłączony do Twoich wodociągów, a dzięki temu woda przepływa przez proces elektrolizy. Nie zagłębiając się w szczegóły, ta woda alkaliczna waha się zwykle od pH obojętnego do pH do 10. Osoby pijące tę wodę zgłaszają utratę wagi, więcej energii, lepsze nawodnienie. Woda alkaiczna jest na szczęście dostępna w sklepach, jednak niestety w naszym kraju jest nadal droga, co może odstraszyć wielu z Was. W USA ludzie instalują systemy jonizujące w swoich domostwach, a my w Polsce musimy starać się wybierać mniejsze zło, tj. butelkowane wody o wysokim pH. Wiadomo, że plastik uwalnia do wody różnego rodzaju substancje, które wpływają na nas negatywnie, jednak starając się minimalizować spożycie „jałowej” wody. możemy wprowadzać pozytywne zmiany dla naszego zdrowia. Widziałem również w internecie sposoby na tworzenie alkaicznej wody w domowych warunkach. Jednak są dwa problemy, które w zasadzie sprowadzają się do jednego faktu: nie wiadomo czy faktycznie powstaje woda o wysokim pH, ponieważ nie znalazłem dotychczas żadnych badań na ten temat. Ile wody powinienem pić w ciągu dnia? Większość ludzi wie, że woda zawiera od 65 do 75% ludzkiego ciała. Nawet niewielkie odwodnienie może powodować zmęczenie, bóle głowy, osłabienie mięśni, zawroty głowy i suchość w jamie ustnej. Stałe nawodnienie naszego organizmu ma kluczowe znaczenie. Ponadto kiedy pijemy odpowiednią ilość wody, jakiej potrzebują nasze ciała, należy też wziąć pod uwagę jakość tej wody. Szklanka wody na każdą godzinę naszego dnia stanowi wystarczającą podstawę, jednak mówimy tu TYLKO o spożywaniu wody, a nie napojach, kawie czy herbacie. Jeśli masz możliwość wprowadzić niewielkie zmiany w spożyciu wody, powinieneś przynajmniej postawić na filtr węglowy w kranie i pić taką wodę – można też próbować produktów DAFI, które mają w swoich butelkach takie filtry. W ten sposób wypijasz wodę o neutralnym pH, a węgiel odfiltrowuje toksyczne metale, które można znaleźć w wodzie z kranu. Rodzaj wody, którą wybieramy, jest bardzo osobistym wyborem, ale jakość powinna być priorytetem dla nas wszystkich. Ten artykuł nie jest poradą lekarską ani żadnym przymusem do eliminowania wody ze swojej diety – ponownie kłania się zasada „mniejszego zła”. Woda butelkowana nie jest wolna od mikroorganizmów, jednak stężenie zaobserwowane w tych badaniach było zaskakująco wysokie. Stężenie bakterii heterotroficznych w niektórych butelkach było nawet stukrotnie wyższe niż dopuszczalny limit - zauważa Azam, dodając, że analiza mikrobiologiczna różnych próbek wody kranowej wykazała 25 lipca 2020 Woda butelkowana – czy jest zdrowa? Woda butelkowana jest obecnie w użyciu przez cały rok. Głównie przez to, że bardzo rozpowszechnione są teraz informacje o konieczności nawadniania organizmu. Dlatego woda butelkowana znika z półek sklepowych w szybkim tempie. Nie tylko podczas ciepłych pór roku. Zanim jednak trafi ona na półki, musi przejść specjalistyczne badania wody butelkowanej. Po pierwsze dlatego, że jest […] – woda – najdroższa w stosunku do cen w Polsce – w sklepach cena za 1,5l najtańsza w Konzum Jana od 7 kun, opłaca się kupić wodę 5 l – 13 kun – sok owocowe 2 l – 16 kun – piwo w sklepie 0,5l – 9 kun w knajpkach od 13 kun za 0,5l – banany – 1 kg 11 kun
Tytuł tego artykułu jest nieco prowokacyjny, bo smak oczywiście ciężko jest zmierzyć i to zawsze kwestia indywidualna. Ale koszty związane z piciem wody są jak najbardziej policzalne. Mierzę się z tematem, o którym myślałem od dawna. Obserwuję, ile plastikowych butelek codziennie ląduje w moim koszu i zastanawiam się, czy kupowanie wody w PET-ach jest rozsądne ekonomicznie. Pora to sprawdzić. Zapraszam do mojej analizy. Woda butelkowana czy z kranu?W mediach od jakiegoś czasu trwa kampania, która ma nas zachęcić do picia wody z kranu. Nie każdy może się do tego przekonać, bo „kranówka” kojarzy się nam raczej z tonami chemii, środków bakteriobójczych i starymi instalacjami wodociągowymi. Dlatego tak ogromną popularnością cieszą się – nie tylko w Polsce – wody butelkowane. Nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę, że woda wodzie nierówna. Potocznie każdy przezroczysty płyn zamknięty w plastikowej butelce szeregujemy, jako wodę mineralną. To nie do końca polskich sklepach dostępne są w zasadzie dwa typy wód – mineralne (te z dużą ilością minerałów, przede wszystkim magnezu, potasu i sodu) oraz źródlane. Czym jest woda źródlana? Zasięgnąłem opinii u znajomego, który pracuje w stacji sanitarno-epidemiologicznej i ma dostęp do bieżących badań jakości wody. Taka woda z chemicznego punktu widzenia to nic innego, jak woda z normalnego ujęcia poddana oczyszczaniu wysoką filtracją. W wolnym tłumaczeniu – prawie „kranówka”, ale solidnie wyjałowiona, np. w procesie odwróconej osmozy. Zwróciliście uwagę, że woda źródlana praktycznie nie ma żadnego smaku? A już na pewno nie może być suplementem diety, bo nie dostarcza do naszego organizmu takiej ilości minerałów, jak woda polega również na cenie. Woda mineralna jest wyraźnie droższa od swojego źródlanego odpowiednika. Co w takim razie z wodą z kranu?Na pewno jest ona najtańsza (wyliczenia za chwilę). Zawiera w sobie masę różnych związków mineralnych, które są nam niezbędne do życia – głównie wapń, żelazo, sód. Ten słynny kamień, który odkłada się na naszych sanitariatach, jest właśnie znakiem, że w wodzie znajdują się minerały. Owszem, „kranówka” zawiera także mniej pożądane (lub szkodliwe) związki bakteriobójcze, głównie cząsteczki chloru. Ich stężenie nie jest jednak aż tak duże, aby zagrażać naszemu zdrowiu. Woda z kranu musi spełniać dość rygorystyczne normy. Problem w tym, że woda jest badana na wejściu do sieci. Po drodze przemierza kilometry rur wodociągowych i w naszych kranach może pojawiać się w dużo mniej sympatycznej miasta jednak od lat garściami czerpią z unijnych funduszy i inwestują w remonty sieci wodociągowych. Efekt jest taki, że woda ma coraz lepszą jakość i – zdaniem wielu – nadaje się już do spożycia nawet bez gotowania. Drugim efektem niestety jest wzrost jej ceny. Przyszedł zatem czas na z kranu jest tania. Mineralna – Organizacja Zdrowia zaleca, aby codzienne spożycie wody wynosiło 30 ml na każdy kilogram ciała. Przyjmijmy więc, że dorosły mężczyzna waży 80 kilogramów. W jego przypadku spożycie powinno wynieść ok. 2,4 litra wody. Uśrednijmy to do 2 na nasze testery. W zestawieniu kosztów pojawi się woda źródlana, woda mineralna i woda z kranu. W tabelce znajdziecie także różne ceny w zależności od pojemności butelki. Użyję rozmiarów 1,5 i 5-litrowych. Założyłem, że 1,5 litrowa butelka wody źródlanej w dyskoncie kosztuje 89 groszy. Wody mineralnej – 1,39 złotego. Wody źródlanej w bańce 5-litrowej – 1,99. Wody mineralnej w bance 5-litrowej – 3,99. Woda z kranu, w zależności od regionu kraju, kosztuje od 8 do 12 złotych za m3 (w cenie są też ścieki). Uśrednijmy więc jej koszt na poziomie 10 złotych za m3. 1,5 lMineralna 1,5 lŹródlana 5 lMineralna 5 lKoszt litra1 gr59 gr93 gr40 gr80 grKoszt dzienny (2 l)2 gr1,18 zł1,86 zł80 gr1,60 złKoszt miesięczny (30 dni)60 gr35,40 zł55,80 zł24 zł48 złKoszt roczny (365 dni)7,20 zł424,80 zł669,60 zł288 zł576 złRóżnice są spore, prawda? Wyraźnie widać, że decydując się na picie wody butelkowanej, dużo bardziej opłaca się kupować ją w dużych butelkach. Generalnie jednak, jeśli przekonamy się do picia wody z kranu, możemy rocznie zaoszczędzić, w porównaniu do dużej butelki wody źródlanej, 280 złotych, a w przypadku najmniejszej butelki wody mineralnej, aż 660 złotych! Gra jest chyba warta świeczki – oczywiście jeśli odrzucamy kwestie związane ze smakiem, ewentualnym zanieczyszczeniem wody i własnymi Czytelnicy na pewno zauważyli, że w moim zestawieniu brakuje kosztu „wyprodukowania” wody przy użyciu domowych filtrów oczyszczających. To celowy zabieg, ponieważ planuję temu tematowi poświęcić osobny artykuł. Czekajcie cierpliwie!Oczywiście koszt wody mineralnej można istotnie obniżyć, jeśli będziemy korzystać z dużych, kilkudziesięciolitrowych butelek instalowanych na dystrybutorach. Nie znam jednak nikogo, kto chciałby taki klamot trzymać w swoim co z wodą oligoceńską?To kolejny temat do mojej analizy. Sam przez pewien czas próbowałem korzystać z miejskiego ujęcia wody oligoceńskiej. Jest ona darmowa, tylko czasami trzeba swoje odstać w kolejce. W pewnym momencie zrezygnowałem. Dlaczego? Z dwóch powodów. Pierwszym było lenistwo. Drugi powinien dać Wam do oligoceńska jest oczywiście bardzo zdrowa, ale aby taką pozostała, nie może być przechowywana w plastikowych butelkach. W kontakcie z PET-em woda bardzo szybko się psuje, mnożą się w niej bakterie, wydziela się bardzo brzydki zapach, nie mówiąc już o smaku. Jeśli więc zamierzacie korzystać z ujęcia wody oligoceńskiej pamiętajcie, że należy ją wypić w ciągu 24 godzin od napełnienia pojemnika. To mało dziś obserwuję ludzi, którzy z miejskiego źródła nabierają kilkanaście litrów wody oligoceńskiej, najczęściej używają do tego 5-litrowych baniek po wodzie z marketu. Piją aż tak dużo? Bliższe prawdy jest pewnie moje podejrzenie, że nie zdają sobie sprawy z właściwości wody oligoceńskiej i eksperymentują ze swoim artykuł, którego treść jest dość zaskakująca także dla mnie. Kupowanie wody w butelkach z ekonomicznego punktu widzenia wcale się nie opłaca. Do kosztu samej wody musimy przecież doliczyć jeszcze wydatek związany z utylizacją butelek. Czy przerzucę się na „kranówkę”? Jeszcze nie wiem. Ale bardzo chętnie przeczytam Wasze najlepsze oprocentowanie: Pijecie wodę z kranu czy kupujecie ją w sklepie? Potraficie określi, ile Was ten luksus kosztuje? A może nie macie żadnych obaw przed piciem „kranówki”? Czekam na Wasze opinie!
37, 09 zł. kup 10 zł taniej. darmowa dostawa. dostawa za 9 – 11 dni. dodaj do koszyka. Firma. 2 szt. Wielokrotnego użytku, szczelna, elastyczna woda o pojemności 5 galonów. od Super Sprzedawcy.
Woda butelkowana to jeden z najczęściej kupowanych produktów w Polsce i jako artykuł pierwszej potrzeby jest dostępna dosłownie w każdym sklepie spożywczym. Pomimo tego nie w każdym miejscu zapłacimy za wodę tego samego producenta identyczną cenę. Nie wszędzie znajdziemy też pełną kolejnej edycji rankingu największych firm oferujących w Polsce butelkowane wody Grupa Eurocash wraz Polską Izbą Handlu, ocenia, czy strategie stosowane przez producentów nie pomniejszają znaczenia małoformatowych sklepów.– Woda butelkowana jest w Polsce traktowana jako najzdrowszy z napojów. Z roku na rok jej spożycie rośnie w szybkim tempie. Niemal połowę sprzedawanej u nas wody w opakowaniach o pojemności poniżej 1,5 litra konsumenci kupują w sklepach małoformatowych. Na pewno te wyniki byłyby jeszcze lepsze, gdyby wszyscy kluczowi producenci zadbali, by ich oferta była równie dostępna i atrakcyjna cenowo we wszystkich typach sklepów – mówi Waldemar Nowakowski, Prezes Polskiej Izby „Równi w biznesie” jest wspólną inicjatywą Grupy Eurocash, lidera w hurtowej dystrybucji produktów FMCG w Polsce i Polskiej Izby Handlu, największego w naszym kraju reprezentanta handlu detalicznego i ofertyMateriały promocyjne partnera
Według statystki KE z 12 grudnia 1000 litrów benzyny 95 kosztowało netto 960,5 euro, aż 20 proc. więcej od unijnej średniej, wynoszącej 809 euro. Dużo mniej to paliwo kosztowało "z rafinerii" u wszystkich sąsiadów Polski. W Niemczech na początku tego tygodnia 1000 litrów benzyny 95 kosztowało netto 787,5 euro, w Czechach
Nasza Łaska KRANÓWKA ma wiele minerałów i pochodzi z odwiertów głębinowych ujmujących źródlaną wodę z pokładów trzecio i czwartorzędowych górnej kredy. A najlepiej smakuje prosto z kranu, bez przegotowania, gdyż wtedy posiada wiele cennych dla zdrowia minerałów. Spróbuj i przekonaj się sam! "Wodę piję, zdrowo żyję! Źródło: MPWiK Łask Skomentuj [ 7 ] 12:55, r. Powrót do strony głównej Wasze komentarze Oscar @ 14:43, IP: *.*. Propaganda cdn. Najdroższa i najgorsza woda w Polsce. Namawiają do picia tego żelaza. Dobre sobie. To trzeba mieć tupet. Widać ideologia POiPSL w natarciu. Adam @ 14:48, IP: *.*. Szczególnie jest dobra jak rura strzeli i w szklance dodatkowo jest dużo błota Mpwik @ 16:44, IP: *.*. Do Oscar. Szanowny Panie Oskarze. Poprosimy konkrety a nie puste hasła. Ile kosztuje 1 litr wody źródlanej butelkowanej w sklepie a ile kosztuje z sieci? Jaki jest skład mineralny źródlanej wody butelkowanej i kranowej. Proszę porównać i dopiero mówić o ideologii....... Post jest o zaletach picia wody. A my jako dostawca źródlanej wody głębinowej polecamy Łaską Kranówkę, która zawartością minerałów przewyższa niejednokrotnie wody źródlane butelkowane dostępne w sklepach. Transport, przechowywanie i dystrybucja wody butelkowanej pozostawia wiele do życzenia o kontroli jakości, która się kończy w rozlewni wody nie wspomnimy. Do tego plastikowa butelka stanowiąca uciążliwy dla środowiska odpad nie ma nawet co się rozpisywać. Tak więc wybór należy do Pana. Jeżeli nie wodociągowa to niech butelkowana zagości na Pana stole. Mpwik @ 16:59, IP: *.*. Do Adam Awarie niestety się zdarzają i będą się zdarzyć, i nie będziemy wmawiać, że woda po takich przerwach to "kryształ". Po każdej awarii sieć jest płukana a woda jest dodatkowo pobierana przez nasze laboratorium do badań. Pogorszona chwilowa jakość to najczęściej podwyższona mętność wywołana "burzliwym" przepływem wody w rurociągach oraz instalacjach wewnętrznych w budynkach wywołana poderwaniem związków żelaza i manganu. Fakty o których Pan pisze i o ile miały miejsce należy bezpośrednio zgłaszać do Przedsiębiorstwa niezwłocznie gdy wystąpią. Tylko wtedy możemy sprawdzić co tak naprawdę stało się z wodą i czy problem to sieć wodociągowa czy instalacja wewnętrzna u odbiorcy lub np. w bloku. Pamiętajmy, że znaczna większość pracujących instalacji w naszych mieszkaniach to instalacje z rur stalowych, które dość znacznie ulegają korozji wewnętrznej co szczególnie odczuwa się po krótkich przerwach w dostawie wody. Karol @ 22:14, IP: *.*. Niektórym koka i redból wypaliły nie tylko trzewia ale też rozum do tego stopnia, że nie mają żadnych oporów, żadnego wstydu przed publicznym głoszeniem ohydnego kłamstwa. Przykładowe najwyższe ceny m3 wody w niektórych miastach w Polsce: Będzin 6,25 Dąbrowa Górnicza 7,41 Jelenia Góra 6,73 Nowy Sącz 6,94 a w naszym rejonie np. w Sieradzu 5,03 zł, miast z ceną powyżej 5 zł za m3 są dziesiątki ale wg lokalnego trolla-kłamcy to w Łasku jest najdrożej, a pewnie hejter-kłemca nawet nie wie ile rzeczywiście kosztuje woda w Łasku. G @ 22:46, IP: * Po co te dywagacje wystarczy sobie zbadać naszą wodę z kranu a wody butelkowane ze sklepu, okaże się że ta taka niby z Łasku niedobra będzie dużo lepsza od tych butelkowanych. Najczęściej winę za tę niby gorszą jakość ponoszą nasze własne stare instalacje wodne. Za dużo ludziska wierzycie w tv i reklamy tych niby czystych wód a tak naprawdę to w tych butelkach to jest zwykła kranówa tylko ładnie opakowana i dużo droższa od tej naszej. Za stan wody pitnej często odpowiadają nie tylko wodociągi ale też przemysł który jest wokol nas i głębokość pozyskiwania tejże wody ale to widac temat nie na rozumki wyprane poprzez propagandę nieuków. Pozdrawiam wszystkich myślących... jpk @ 15:14, IP: *.*. i tak co dwa-trzy tygodnie odgrzewany temat! kto chce niech pije a kto nie to do sklepu Dodaj komentarz Redakcja serwisu nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.
Woda w Zakopanem to najlepsza kranówka w Polsce. Tak orzekli międzynarodowi specjaliści, zajmujący się badaniem wody. - Nasza woda w kranie od kilku lat zdobywa najwyższy laur jakości
Woda butelkowana to jedno z największych oszustw. Dlaczego się na nie nabieramy? 7 grudnia 2019, 13:21. 2 min czytania Nim spróbujemy odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule, najpierw ustalmy fakty. Istnieją naukowe dowody na to, że woda butelkowana nie tylko nie jest w niczym lepsza od tej, która płynie z naszych kranów, lecz także jest droższa i szkodliwa. Przede wszystkim dla środowiska, ale bywa też dla naszego zdrowia. Woda butelkowana często nie różni się niczym od kranówki. Jest za to droższa, a same butelki stanowią poważne zagrożenie dla środowiska | Foto: Jorge Vieira Badania dotyczące spożycia wody butelkowanej w Polsce pokazują, że pijemy coraz więcej wody butelkowanej. Na koniec 2016 r. oszacowano, że rocznie wypijamy około 118 litrów na głowę (wyliczenia firmy badawczej Canadean). GfK podało, że w ubiegłym roku w przeciętnym polskim gospodarstwie domowym kupiono niemal 220 litrów wody butelkowanej, płacąc za to łącznie około 200 zł. Producenci wód butelkowanych opisują to zjawisko jako pozytywny efekt szerzenia się trendów prozdrowotnych (np. marka Żywiec Zdrój, prowadząca kampanie edukacyjne, mające na celu propagowanie picia wody wśród dzieci i nie tylko). Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że picie wody ma ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu i stara się spożywać zalecane 2 litry dziennie. | Bernardo Woda butelkowana niekoniecznie oznacza wodę bogatą w minerały Wielu z nas podczas zakupów wybiera wody, które są reklamowane jako "zawierające wiele minerałów", "czerpaną prosto ze wysokogórskich źródeł". Badania Krajowej Izby Gospodarczej "Przemysł Rozlewniczy" sprzed kilku lat pokazują, że bardzo wielu konsumentów daje się nabrać w ten sposób na prosty chwyt - kupują produkty, na których znajdują się górskie krajobrazy, ale nie czytają ich składu. Gdyby zadali sobie trud przyjrzenia się drobnemu druczkowi, dowiedzieliby się, że woda, którą będą pić, nie ma w sobie żadnych cennych minerałów, dla których ją kupili. Tymczasem cena takiej przyjemności jest niemała. Za dużą, około 1,5 litrową butelkę wody zapłacimy średnio (w zależności od marki i miejsca, gdzie ją nabywamy) około 1,5-2,5 zł. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Zaś zwolennicy kranówki twierdzą, że utrwalone przekonanie o jej niskiej wartości mineralnej jest błędne. Otóż woda płynąca np. z warszawskich kranów zawiera około 250 mg wapnia oraz magnezu na litr. Warto wspomnieć, że jej cena w porównaniu do wody butelkowanej jest dużo niższa. Jeżeli ani smak, ani wartości odżywcze nie są lepsze, ani korzystniejsze w przypadku wody butelkowanej od smaku i wartości wody z kranu, to czemu płacimy krocie, zamiast pić bez ograniczeń za darmo? | Grozi nam utoniecie w zalewie plastikowych butelek po wodzie Pewnie mogłaby to być kwestia tylko i wyłącznie naszego portfela, a więc i naszego wyboru, ale tak się składa, że dotyczy również odpowiedzialności za środowisko naturalne. Bardzo niewielu producentów wód sprzedają ją w szklanych butelkach, które mogą być wielokrotnie wykorzystywane. W większości wodę kupujemy w butelkach plastikowych. Kupujemy i to tak dużo, że grozi nam utonięcie w ich zalewie. Choć opracowywane są metody recyklingu butelek PET, to prawda jest taka, że wielu z nas po prostu wyrzuca opróżnione butelki, gdzie popadnie. Waszyngtońska organizacja ochrony środowiska, Earth Policy Institute, zauważyła, że w wielu miejscach na świecie (a jest ich sporo), gdzie spokojnie można spożywać wodę z kranu, w bardzo dużym tempie rośnie sprzedaż wody butelkowanej. Konsekwencje dla środowiska są straszne. Nie tylko powstaje ogrom zbędnych odpadów, lecz także do produkcji i transportu produktów zużywa się ogromne ilości energii i paliw. | Morris Boimy się pić wodę z kranu, a tymczasem łatwo sprawdzić jej zdatność do spożycia Dlaczego tak się dzieje? Wygląda na to, że Polacy, zresztą nie będąc przy tym wyjątkiem, nie są gotowi na zmianę przyzwyczajeń konsumpcyjnych, choćby dlatego, że boją się pić wodę z kranu. Coś być może szwankuje z edukacją społeczną. Ze strony można dowiedzieć się, że jeżeli obawiamy się jakości wody, która płynie w naszym kranie i dlatego wolimy płacić za wodę butelkowaną, to mamy z tej sytuacji proste wyjście. Wystarczy wykonać telefon do zakładu wodociągowego lub lokalnej stacji sanepidu. Zresztą mieszkańcy większych miast mają pewność, że ich kranówka jest bardzo często badana i kontrolowana. Przez ostatnie lata prowadzono modernizację systemów uzdatniania wody w największych metropoliach w kraju. WARTO WIEDZIEĆ: kHqf.
  • mxtm0m3504.pages.dev/16
  • mxtm0m3504.pages.dev/92
  • mxtm0m3504.pages.dev/51
  • mxtm0m3504.pages.dev/64
  • mxtm0m3504.pages.dev/74
  • mxtm0m3504.pages.dev/21
  • mxtm0m3504.pages.dev/94
  • mxtm0m3504.pages.dev/22
  • najdroższa woda butelkowana w polsce